Wysłany: 2008-06-20, 19:42 Problem z owsem Prosze o pomoc!
Witajcie
Piszę do Was z prośbą o porady/wskazówki dotyczące uprawy owsa, ale może zaczne od początku.
Przygotowuje sie na olimpiade biologiczną i muszę wykonać pracę badawczą. Temat pracy juz mam - będę obserwował wplyw róznych czynnikow na wzrost owsa. Owies już posialem w duzych donicach z zyzna gleba( tak, wiem za późno, no ale w marcu kompletnie nie pomyslalem o tym). Co tydzien obserwuje ten owies, od momentu wykielkowania, jednak ostatnio zaniepokoilo mnie to, co sie z nim dzieje. Od jakis 2-3 dni, klosy owsa są jakby uschniete i opadly. NIe wiem, moze to z powodu swojej wagi klosy opadly. Sytuacja jest na tyle niepokojaca, że musze wychodować to zborze do początka października.
Przepraszam, ale jestem laikiem w temacie uprawy owsa, probowalem siegnać jakis porad z ksiazek, ale bylo to napisane takim trudnych jezykiem, że masakra. Co mam robić? Dodam, że polewam owies obficie i zapewniam mu dostęp do światla. prosze o pomoc!
Proszę o umieszczanie tematów w odpowiednich działach
Klak
Pomógł: 74 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Sie 2007 Posty: 914
Poziom: 26
HP: 16/1637
1%
MP: 781/781
100%
EXP: 75/78
96%
Wysłany: 2008-06-20, 20:35
Witam
Owies ma duże wymagania wodne jednak nie wolno przesadzić z podlewaniem. Podejrzewam że zaczęły Ci się wykształcać naturalne wiechy owsa takie jak na obrazku
najlepiej jednak będzie jak rzucisz zdjęcia. Jaki kolor ma teraz roślina, a jaki kłosy??? I ile ziaren posiałeś na jakiej powierzchni??? Jaka gleba jest w doniczkach??? czy stosowałeś jakieś nawozy???
nie , nie niestety do takiego stanu jeszcze nie urosły. Podam może real foto z mojej uprawy: http://images30.fotosik.p...992f9e0cmed.jpg
I wlaśnie martwi mnie, że klosy sie w pelni nie wyksztalcą do października, a w pażdzierniku mam wlasnie termin skladania pracy.
Martwi mnie rownież usychanie i zwijanie się niektorych klosów:
http://images27.fotosik.p...eb3ee0b3med.jpg
Pewna osoba mi powiedziala, że za gęsto posialem nasiona i że to jest może powod opadniecia klosow, wiec postanowilem troche przerzedzic ilosc klosow w donicy.
Gleba w donicach jest żyzna, nie stosowalem żadnych nawozów. Podlewam dosc obficie co 2 dni.
Myslisz że uda mi sie wychodować wieche do października?
Ostatnio zmieniony przez MichalH 2008-06-20, 21:12, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 74 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Sie 2007 Posty: 914
Poziom: 26
HP: 16/1637
1%
MP: 781/781
100%
EXP: 75/78
96%
Wysłany: 2008-06-20, 21:54
Co do ilości wysiewu 500-600 ziaren/m² . Ile ziaren wysiałeś na jaką powierzchnię?? Z obrazka wygląda, że za gęsto.
Cytat:
Nadmierne zagęszczenie łanu owsa prowadzi do zwiększonego wypadania roślin w okresie ich wegetacji oraz wylegania i w efekcie do dużego spadku plonu.
Co do przedstawionej ilustracji ze zeschniętą końcówką liścia nie ma powodów do obaw nie wygląda to na chorobę ale na naturalny proces w wyniku konkurencji i wzrostu. Jeżeli jednak takich liści jest cała masa to już jest coś niepokojącego.
Na tych obrazkach nie ma wiech daj aktualne zdjęcia.
Cytat:
Myslisz że uda mi sie wychodować wieche do października?
Owies wymaga najwcześniejszego siewu ze wszystkich zbóż jarych 20-30 III, a nawet prędzej.
Zbiera się go na przełomie lipca/sierpnia, optymalnie związane to jest z długością dnia świetlnego. Owies jest rośliną dnia długiego. Przy długim dniu skraca się okres rozwoju wegetatywnego i szybciej przechodzi do fazy generatywnej. Jest to następną przyczyną dużej wrażliwości owsa na opóźnienie siewu – im później dokonuje się siewu tym dzień jest dłuższy, czyli zaznacza się wpływ warunków ograniczających produktywność wiech.
Cytat:
Owies należy do roślin silnie reagujących spadkiem plonu ziarna na opóźnienie terminu siewu. Zasiew owsa w terminie możliwie najwcześniejszym jest jednym z najważniejszych czynników warunkujących uzyskanie wysokich plonów ziarna.
No nic, to wystarczy tylko czekać i być dobrej myśli. A co do gęstości, to myslalem żeby troche przerzedzić kłosy, wyrywajac niektore z ziemii. To dobry pomysl?
Pomógł: 74 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Sie 2007 Posty: 914
Poziom: 26
HP: 16/1637
1%
MP: 781/781
100%
EXP: 75/78
96%
Wysłany: 2008-06-21, 10:06
Hmm, w polu wysiewa się normę i rzadko kto jedzie broną przerzedzającą ale myślę że jak po krzewieniu przerzedziłeś to będzie git A co do ilości wysiewu to jaką średnicę mają doniczki?? i ile ziaren wysiałeś???
PS. Wg mnie w warunkach domowych do października spokojnie wykształcą się wiechy. Ale w ramach zabezpieczenia mógłbyś udać się do rolnika i u niego z pola wykopać kilka roślin posianych w terminie do doniczki. Tylko obawiam się, że do października one wyschną Ci na słomę
doniczka ma średnicę 36 cm i posialem nasiona srednio co 1 cm( teraz wiem, że za gęsto:) i wysialem niepeŁNą garstke.
Heh tez myślalem żeby wykopać troche roślin, ale poźniej pewnie by mi uschły. Jak sie nie wyksztalcą na czas to wtedy troche zfałszuje obserwacje i zrobie zdjęcia wiechom jakiegoś rolnika:) OK dzięki wielkie za pomoc:)
kurcze, znowu coś niedobrego sie dzieje z moim owsem. Jak już wczesniej napisalem, posialem go w donicach 31 maja, 26 lipca przestal juz w zasadzie rosnać( zatrzymal sie przy 56 cm). teraz przybral dziwny kolor i wydaje sie jakby usychal, ale podlewam go codziennie dosc obficie. Zalączam fotki :
Pomógł: 74 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Sie 2007 Posty: 914
Poziom: 26
HP: 16/1637
1%
MP: 781/781
100%
EXP: 75/78
96%
Wysłany: 2008-08-06, 22:29
owies jest odporny na porażenie większością chorób grzybowych, odporność ta jednak spada w latach o większej sumie opadów
Skoro za często podlewałeś możliwe, że rozwinęła się plamistość lub septorioza
I te wiechy coś tak przy 50 kilku cm nie powinny się jeszcze robić
Pomógł: 2 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 10
Poziom: 2
HP: 0/30
0%
MP: 14/14
100%
EXP: 0/8
0%
Wysłany: 2008-08-07, 00:05
Tak jest odporny na większość chorób jednak sprawa wygląda zupełnie inaczej gdy brakuje nawozęnia brak odpowiedniego nawożenia fosforem i potasem oraz magnezem zwiększa podatność na choroby grzybowe, a w dodatku powoduje to różnego rodzaju przebarwienia co w konsekfencji prowadzi do zamierania blaszki liściowej dalej braku fotosyntezy i na końcu prowadzi do przedwczesnego obumierania rośliny.
Pozdrawiam!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum