Agro forum - forum rolnicze, sadownicze, ogrodnicze - :: Ursus C-330

FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Agro forum - forum rolnicze, sadownicze, ogrodnicze - Strona Główna » Mechanizacja » Ciągniki rolnicze » Ciągniki Ursus » Ursus C-330

Ursus C-330
Autor Wiadomość

X_M 
Rolnik hobbysta.



Pomógł: 72 razy
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 1123
Poziom: 29

HP: 21/2142
 1%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 36/94
 38%
Wysłany: 2007-01-18, 16:49   Ursus C-330

Ostatnio będąc u rodzinki, wój zadał mi ciekawe pytanie.
W swoim ciapku wymieniał ostatnio wirnik w rozruszniku, bo mu czopy łożyskowe dość ostro wybiło, oczywiście robił to u elektromechanika. Założył rozruszik do ciągnika i...
W czasie kręcenia się rozrusznika słychać dosć wyraźnie stuki metaliczne, po pierwszym zakręceniu są w miarę ciche, ale jak przytrzymać włączony rozrusznik to się nasilają. Chwile pomyśleliśmy - bendiks (żębnik) za głęboko wchodzi. Pod rozrusznik podłożyliśmy grubszą podkładkę, palimy i...
...stuki stały się nieco cichsze ale nadal są. Dalsze wycofanie bediksu to raczej nie ma sensu(chyba).
I związku z opowiastką mam pytanie czy w dobrym kierunku moje myślenie poszło, czy może to zupełnie coś innego :?:
   
 
 
 

admin 



Pomógł: 92 razy
Wiek: 50
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 2275
Poziom: 38

HP: 130/4353
 3%
MP: 2078/2078
 100%
EXP: 127/153
 83%
Wysłany: 2007-01-23, 10:03   

Odnośnie rozrusznika to ciężko odpowiedzieć, jak się tego nie słyszy i nie widzi.

Miałem raz też przygodę z rozrusznikiem. W czasie odpalania bendiks nie trafiał między zęby koła zamachowego i trzeba było kilka razy włączać zapłon zanim załapał. Znalazłem na to proste i skuteczne rozwiązanie.

Trzeba wyciągnąć bendiks i zeszlifować przednią część (uderzającą w zęby koła zamachowego) każdego zęba tak, aby łatwiej ząb trafiał w międzyzębia na kole zamachowym.

Sposób sprawdzony i działa już kilka lat, a z rozruchem nie ma problemów.

pozdrawiam
_________________
Agroportal ....... Truskawki
   
 
 
 

X_M 
Rolnik hobbysta.



Pomógł: 72 razy
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 1123
Poziom: 29

HP: 21/2142
 1%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 36/94
 38%
Wysłany: 2007-01-27, 10:15   

Zwycięztwo HURA :!: :!: :!:
W końcu doszliśmy o co chodziło z tym rozrusznikiem, mianowicie:
ośka na której obracła się dziwigienka przesuwająca zębik (tzw bendiks) ma kształt (chyba taki powinna miec półkola) strasznie się wyrobiła, i na dodatek wygięła. Po obróceniu jej w stuki ucichły, a po wymianie na nową rozruszniczek zupełnie chodzi jak nowy.
I pomyśleć taka mało istotna część mogła tyle chuku narobić ;-)
pozdrawiam
   
 
 
 

admin 



Pomógł: 92 razy
Wiek: 50
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 2275
Poziom: 38

HP: 130/4353
 3%
MP: 2078/2078
 100%
EXP: 127/153
 83%
Wysłany: 2007-01-27, 12:46   

Gratulacje :-)
_________________
Agroportal ....... Truskawki
   
 
 
 

konik
debiutant


Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 16
Poziom: 2

HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 6/8
 75%
Wysłany: 2007-05-26, 21:58   

przyłączam się do gratulacji ;)
   
 
 

X_M 
Rolnik hobbysta.



Pomógł: 72 razy
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 1123
Poziom: 29

HP: 21/2142
 1%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 36/94
 38%
Wysłany: 2007-05-31, 16:14   

Dzięki, dzięki :-D
   
 
 
 

baca s gor 
czytelnik


Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 8
Poziom: 1

HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 7/9
 77%
Wysłany: 2007-09-29, 13:12   Łopuscanie płodnośnika

Jo jes wiycie hawok piyrsy ros i mom do Wos moji łostomili cobyście mi pedzieli cego moj Capek C330 nie potrafi uczymać płodniesione kłosiorki ,słychać takie stukanie kieby kto leciutko co pora sekunt stuknoł mloteckiem ło gorcek,jus zek nawet nowom pompe kupiuł wymiyniułek łoringi na pompie,pedojcie ki pieron to jes,bedem barz wdziyncny i po syćkik łotpustak bedem wos kwoliuł.hej
_________________
Górole,górole,góralsko muzycka, cały świat łoblezies ,nima takie nika,hej
   
 
 

X_M 
Rolnik hobbysta.



Pomógł: 72 razy
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 1123
Poziom: 29

HP: 21/2142
 1%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 36/94
 38%
Wysłany: 2007-09-30, 12:14   Re: Łopuscanie płodnośnika

Sprawdź jeszcze rozdzielacz, może tam jakiś paproch siedzi, ale może gdzieś olej ucieka.
A co do tego stukania to jest to stuk metaliczyny :?:
   
 
 
 

baca s gor 
czytelnik


Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 8
Poziom: 1

HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 7/9
 77%
Wysłany: 2007-09-30, 13:35   

dyć beskurcyjo doś nikaj nie widać coby sie łolyj ślimacył a prowda ze to taki metalicny stukot,zauwozyłek tys ze jak wymiyniom łoringi pod rozdzielacom to tak jako by troski mni łopuscoł,a som rozdziylac to sek jus łozbiyroł i cyściuł pora razy, i tak se myślem cy przypodkiem nimo na to fpływu ta sprozyn ka s podkładkami co jes po drugi stronie krocidełka na docionzanie.Barz piyknie syćkim dziokuje za łodpłowiydz,mnie tero dwa tyznie nie bee, to nie bedem mog Wom łodpłowiedzieć na Wase sugestyje.hej
_________________
Górole,górole,góralsko muzycka, cały świat łoblezies ,nima takie nika,hej
   
 
 

printos330 
czytelnik


Wiek: 32
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 9
Poziom: 1

HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 8/9
 88%
Wysłany: 2009-10-14, 15:03   

ej a mam pytanie,na ile ustawić luz zaworowy w c330??
   
 
 
 

X_M 
Rolnik hobbysta.



Pomógł: 72 razy
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 1123
Poziom: 29

HP: 21/2142
 1%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 36/94
 38%
Wysłany: 2009-10-14, 20:44   

99,9% domorosłych mechaników odpowie "NA OKO" :->

0,2mm na dolocie i 0,25-0,3mm na wylocie - czyli standardowo i oczywiście na zimnym silniku


Pozdrawiam.
   
 
 
 

printos330 
czytelnik


Wiek: 32
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 9
Poziom: 1

HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 8/9
 88%
Wysłany: 2009-10-15, 18:55   

ustawilem juz tak wczoraj,i jest ok;) a jeszcze jedno pytanie,jak ustawić cisnienie na wtryskiwaczach?
   
 
 
 

X_M 
Rolnik hobbysta.



Pomógł: 72 razy
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 1123
Poziom: 29

HP: 21/2142
 1%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 36/94
 38%
Wysłany: 2009-10-15, 19:27   

Wtryskiwacze reguluje się poprzez regulację sztywności sprężyn.

Tylko, że do tej czynności przydałby się stół probierczy...

Zdemontuj całe wtryskiwacze, podjedź do jakiegoś pompiarza, raz, że Ci wyreguluje, a dwa, że powie w jakim stanie są końcówki.



Pozdrawiam.
   
 
 
 

printos330 
czytelnik


Wiek: 32
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 9
Poziom: 1

HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 8/9
 88%
Wysłany: 2009-11-29, 21:11   

cieknie olej z lewej pochwy tylnego mostu z tej dziurki, w czasie jazdy chyba nie tylko jak stoi to troche pocieknie,co to może być?
   
 
 
 

X_M 
Rolnik hobbysta.



Pomógł: 72 razy
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 1123
Poziom: 29

HP: 21/2142
 1%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 36/94
 38%
Wysłany: 2009-11-30, 18:34   

printos330 napisał/a:
cieknie olej z lewej pochwy tylnego mostu z tej dziurk


"Tej" czyli jakiej :?:


Jak jest przeciek to albo uszczelniacze pościły albo korki niedociągnięte lub pękła obudowa...


Pozdrawiam.
   
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum

antyspam Truskawki - Sadzonki truskawek
Polecamy
reklama

reklama

Facebook

reklama google