Wysłany: 2009-06-07, 09:25 zwalczanie chwastów w ziemniakach
witam. Mam takie pytanko, czy można pryskać fusilade forte 150 w ziemniach powschodowo ponieważ zazieleniło sie perzem miejscami, jeśli tak to w jakich dawkach bo na ulotce akurat o ziemniaku nie pisze w jakich dawkach albo jestem ślepy:), dodam że przedwschodowo pryskałem dancorem 70 wg w odmianach satina, sante i orlik. CZy trzeba zachować jakiś odstęp miedzy 1 a 2 pryskaniem. z góry dziękuję za odpowiedż
Chwasty wrażliwe na środek:
w dawce 0,5-0,75 l/ha, np.: samosiewy zbóż,
w dawce 0,75-1 l/ha, np.: chwastnica jednostronna, miotła zbożowa, owies głuchy, palusznik
krwawy, włośnica zielona, włośnica sina, wyczyniec polny, życice,
w dawce 2-2,5 l/ha, np.: perz właściwy, wiechlina zwyczajna.
Cytat:
- ziemniak.
Opryskiwać po zakończeniu uprawy międzyrzędowej (po wschodach roślin ziemniaka, lecz przed zakryciem międzyrzędzi).
W celu równoczesnego zwalczania chwastów dwuliściennych i jednoliściennych, głównie perzu,
stosować łącznie ze środkiem Sencor 70 WG w dawce 0,5 kg/ha, gdy perz znajduje się w fazie 4-6 liści, chwasty dwuliścienne nie są wyższe niż 3-4 cm, a wysokość roślin ziemniaka nie
przekroczyła 15 cm i nie nastąpiło zwarcie międzyrzędzi.
Cytat:
UWAGI:
1. Herbicydy, których nie wolno mieszać ze środkiem Fusilade Forte 150 EC stosować w
zalecanych dawkach i terminach, ale na co najmniej 7 dni przed lub w 7 dni po zastosowaniu
Fusilade Forte 150 EC.
2. Fusilade Forte 150 EC jest szybko pobierany przez rośliny. Deszcz lub deszczowanie wykonane
w godzinę po zabiegu nie obniżają skuteczności działania środka.
Ja to jak zasadze za jakiś czas lekkimi bronami przelece potem obredlenie ze 2 razy bronowanie i obredlenie.potem jak Ziemniaki są większe to kultywatorem robie w redlinach i na przemian rat kultywatorem raz radełkami i tak sobie radze dobry sposób na chwasty
Wysłany: 2011-06-07, 22:28 bronowanie to strata czasu i ropy.
kolego moim zdaniem chcesz zaoszczędzić na opryskach a i tak dwa razy tracisz na ropie.ziemniaki po zasadzeniu można oborać ale nie za dużo . ja wcale nie bronuje bo jest to metoda stara i niebardzo dobra. niszczysz korzonki i łęty ziemniaków które nie mogą sie w pełni rozwinąć. gdybyś zrobił oprysk to byś na tym lepiej wyszedł.
Witam .
Na chwacki w Ziemniakach po wschodach jest dobry Titus + senkor [ale można pryskać tylko jak ziemniaki maja około 15 cm].
Ważną rzeczą jest utrzymanie dobrej struktury gleby.[dobra uprawa przed sadzeniem]
Tak jak kolega wyżej pisze wożenie po ziemniakach z kultywatorem,obsypnikiem to już metoda która odchodzi w zapomnienie[wiadomo jak ktoś ma 20 arów to może se pozwolić na jazdę,ale jak ktoś ma 50 hektarów to już nie.]
Jedna rzecz jest ważna abyś dobrze trafił z opryskiem tym pierwszym na chwasty.
Tak ale oprysk nie ma sensu jak krzaki ziemniaków zacienia chwasty wtedy pryskasz ziemniaki a nie perz .
A co do 15 cm to nie jest sztywna granica[podana wysokość jest optymalna do wykonania oprysku ale nikt z linijką nie będzie biegł po polu].
Wiem czasami rożnie bywa chwast jest za mały lub pada deszcz.
"Trzeba się sugerować tym co pisze na etykiecie produktu po to ona jest."
Ale każdy zrobi jak uważa.
_________________ pozdrawiam
Tomasz
Ostatnio zmieniony przez tomaszbrzoza 2011-06-20, 11:42, w całości zmieniany 7 razy
Ja zasadziłem 17a ziemniaków na polu któro 2 lata było nieuprawiane ale od wiosny za każdym razem gdy jechałem z jakiegoś innego pola to i na to zajechałem to ścierniskowcem, to ze 2 razy agregatem, pługiem i Roundup'em i sam się zdziwiłem że chwastu niema - miejscami perz ale Targą przeleciałem wracając z fasoli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum