Cześć, chciałem spytać o coś związanego z roślinami doniczkowymi. Teściowa przytargała do nas 3 kwiaty, nawet nie wiem co to - nie ma znaczenia. Chodzi o to, że odkąd są te kwiaty to wszędzie mam małe muszki. Idzie zwariować, bo jest ich pełno. Żona mówi, że to owocówki. Ale zimą? W całym mieszkaniu? No chyba nie. Pomóżcie, co to może być i jak się tego pozbyć. To może być z tych kwiatów? Muchy w kwiatach?
Bardzo prawdopodobne, że teściowa ( oczywiście totalnie bezwiednie) przytargała Ci kwiaty z ziemią, w które musiały być larwy. Miałam taką samą sytuacje 2 lata temu jak kupiłam choinkę w donicy. Wszystko fajnie, ale po pewnym czasie właśnie tak jak u Ciebie zaczęły mi fruwać muszki. Miałam je dosłownie w całym salonie i siedziały na suficie. Ja to od pewnego czasu nie mam już żadnych niepewnych roślin w domu. U mnie póki co w domu są storczyki. Jakies inne kwiaty sadzam w mojej prowizorycznej szklarni, którą mam zamiar zbudować oczywiście w taki sposób by wyglądała jak najbardziej profesjonalnie, potrzebny mi jest tylko sprzęt oraz akcesoria m.in śruby rzymskie https://muntech24.pl/sruby-rzymskie
Okazało się, że to były ziemiórki. Trudno było sobie z nimi poradzić. Chemia nic nie dawała. W końcu znalazłem sposób, żeby przykryć ziemię w kwiatach szmatką i muchy nie będą miały pożywki. Słychajcie sprawdzilło się. A z trzy miesiące się męczyłem!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum