Słyszałem ze łubin ma właściwości obornika.U mnie znajomy sieje gorczyce czeka aż zakwitnie wjeźdza z wałem rurowym własnej roboty i po tym robi głęboką orke.Z tego co słyszałem to ze gorczyca zasiana na hektarze odpowiada 12-15tonom obornika ile w tym prawdy?.Jak jest ktos kto moze to potwierdzić lub zaprzeczyć to prosze o odpowiedź bo też mnie to interesuje ;)
Mój sąsiad dawał łubin jak ziemia już mu wyjałowiała i byłem przy orce grubej na wiosnę to mało gdzie widziałem żeby ziemia się tak pięknie rozsypywała... Mówił że to można stosować zamiast obornika ale do końca pewności nie mam... Tyle że On tam siał owies i gdyby nie dzikie zwierzęta i jeśli by rzucił trochę nawozu to miałby piękny plon...
_________________ jeśli pomogłem proszę daj "pomógł"
Moi poprzednicy chyba myśleli o jarej pszenicy pod zimową raczej nie ma sensu siać poplonu.
Ja wiedziałem ze wątek toczy się o pszenicy ozimej można siać poplon ale pod jare,chociaż widziałem jak sieli poplon orali na razówe i siali pszenice ozimą moze na wiosne stosują mniej nawozów wtedy zawsze to jakaś oszczędność.
Ostatnio zmieniony przez Bialy20 2011-08-01, 08:01, w całości zmieniany 1 raz
Jak nie warto siać poplonu. jeśli masz mało specjalistyczną gospodarkę i zajmujesz się tylko uprawą zbóż bo można nawet 3 lata po sobie siać ozimą. Poplon - gorczyca siana gdy tylko wykosimy poprzednie zboże. jeśli zasiejesz poplon koło 1 sierpnia to koło 1 października śmiało można siać ozimą. a znam dziadka który 7 lat sieje ozimą na jednym polu - zawsze po gorczycy. Ja też na większości pół sieje poplony nawet jeśli mam siać zboże ozime. nawet na rzepaczyskach dosiewałem gorczycę aby zwiększyć ilość biomasy.
jasne, że gorczyca ma podobne właściwości jak obornik tylko wiadomo obornika nic nie zastąpi, ten post dawno nie pasuje do temat ale może komus innemu sie przyda;) ja sieje gorczyce na tych polach co nie stosuje obornika i powiem, że to jest dobre rozwiązanie;)
znów rusze ten temat bo głupi z tego wszystkiego jestem.. Dzis robiłem podorywke na pszenicy i chce tam wsiać coś zeby bydło na jesień miało na zielono.. Myśle nad gorczycą bo tania szybko rośnie ale nie wiem czy nie dać tam czegoś jeszcze.. byle by to tanie było odżywcze i łatwo dostępne.. na wiosne pójdą tam ziemniaki no a jak już wykosze ten poplon to obornik.. Poradźcie coś panowie bo w poniedziałek przejechal bym to bronami i rzucił niech już rośnie
_________________ jeśli pomogłem proszę daj "pomógł"
Wiosną na ciężkiej w uprawie ziemi posiałem bób, teraz jak robiłem orkę pod cebule ziema stała się taka fajna w uprawie. Moim zdanie gorczyca, lub jakieś inne rośliny strączkowe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum