Otóż za rok będę miał osiemnastkę i planuje rozwinąć jakiś interes u mnie na wsi, dodam że mamy tam z ojcem 22ha ziemi i moglibyśmy jeszcze tak do 30ha ją zaokrąglić(pod dzierżawe). Planuję zrobić tak, że na początku następnego roku, kiedy temperatura będzie na plusie(połowa lutego, początek marca), kupić 100szt. cielaków, a sprzedać je przed zimą(koniec października, początek listopada). I z tym wiążą się moje pytania:
-czy tyle ziemi starczy na 100 byków
-ile powinny cielaki mieć miesięcy, tak żeby można im już było dawać siano
-ile taki jeden cielak by kosztował i ile średnio ważył
-ile kilogramów taki cielak mógłby przytyć w ciągu tych ośmiu miesięcy
-i czy firmy by skupywałby takie byczki poniżej 300/400kg, bo jak patrzyłem w tabeli cen skupu bydła w 2013 roku, to było napisane "byki powyżej 600kg"
Troczę pachnie mi to bajkami no ale marzyć każdy może.
Po pierwsze jaka jest struktura zasiewów w gospodarstwie i czy ojczulek zgodzi się całą produkcję roślinną przestawić na potrzeby twoich byczków.
Po drugie czy masz odpowiednie budynki do takiej hodowli .
Po trzecie czy masz te skromne 250 000 na zakup byczków.
Przewidywałem że będziecie tak pisać że to bajki, że pomarzyć można. Pomysł wziął się stąd że siostra mówiła ze jej kolega(też rolnik) co roku kupuje 100 byczków, za 500zł/sztuka i sprzedaje po jakimś czasie. Więc też przewidywałem że zapłacę jakieś 50 tys. za tyle byków, a do twojego pytania, tak "ojczulek" wie o tym i jest w stanie przełożyć produkcje roślinną na potrzeby moich byczków. Ale ok, wkładam ten pomysł między bajki i dla mnie może być ten temat zamknięty.
Ps: stąd mam takie plany/marzenia/pomysły bo w jakimś stopniu autorytetem w rolnictwie jest dla mnie pan Jerzy Wilczewski
Nie miałem zamiaru nikogo odwodzić od swoich marzeń ale dobrze jest spróbować najpierw jak to wszystko wygląda kupić np.10 szt i popróbować a nie skakać na główkę na głęboką wodę.
Za 500zł to kupisz cielaka 3 dniowego a realny czas odchowu to 24 mce w górę .
Przy takich małych cielakach potrzebne jest niemałe doświadczenie a i tak upadki nie są rzadkością.
troche może nie za bardzo w temacie, ale czy nie lepiej sie opłaci kupić stado podstawowe np. 10 jałowek simentali i zacielić buchajem? Ponoć takie stado wytrzymuje 10 lat. a simentale mają duże przyrosty dzienne jak ciągną mleko matki. Wiem, że to też teoria, ale ja się zastanawiam na przyszłosc z taka inwestycją. Zawsze można sprzedawać jako czysta rasa jeśli trafi się taka okazja.
witam ja jestem na etapie chowu bydla opasowego od jakis 3 lat i powiem tak ze na 100 szt to tak jak pisal hodowca 61 troszke kasy potrzeba moze nie 250 tys ale zeby kupic byczki po 100kg ktore nie beda pily mleka tylko juz jadly to trzeba polowe tej klasy posiadac do tego jeszcze sporo gotowki na witami i bierzace wydatki bo to roczek czy tez poltora trzeba trzymac czyli te 250 tys bys musialmiec. po drugie czy masz odpowiednie budynki i zmechanizowanie mam na mysli zadawanie pasz i usuwanie obornika bo na garbie duzo nie zdzialas przy tej ilosci szt, a pozatym mysle ze 30 ha to troszke malo zey utrzymac zauzmy 100 szt w wadze 500 kg i wiecej, trzeba siano slome kiszonke jakies pasze tresciwe.
jesli myslisz o cielakach 3 dniowych to koszty odchowu nie przerosna mleko w proszku bardzo kosztowne i do tego bardzo pracochlonne czas pojenia cieplo w bydynkach itp,czyli koszty bardzo duze mysle ze taki system 3 dniowych cielakow to max 10 szt, po odchowie kolejne 10 w przeciwnym razie nie dasz rady takie sa realia, wiem to z wlasnego doswiadczenia:)
podaj jeszcze co posiadasz na tym swoim ranczu maszyny budynki ile ha czego masz uprawiane, i czy macie doswiadczenie przy chowie bydla mam na mysle twojego ojczulka bo zapewne by ci pomagal:)
Witam.Bajki bajki każdy mażyc moze hehe. Powiem tak z mojego doświadczenia jakiś czas temu chciałem sprzedac 20 byczków mieszanców waga własnie ok 400 kg i tylko dlatego ich nie sprzedałem ze znajomy handlarz miał je odemnie kupic i odradził ponieważ sprzedaż takich byczków jest nie opłacalna sam możesz wyliczyc ze z byka (bynajmniej u nas) odbija sie 7% no i to razy cena np 8,50 no to zostaje 3162 zł a byczka jak chcesz kupic na 120 kg musisz dac 2000 tak u nas stoją. To lepiej zasiac 10 ha qq i zrobic baloty i trzymac na duże byki. A z kąd jestes kolego ? Jedynie takie byczki to na eksport ale ostatnio czytałem ze Włochy juz nie biorą takich byczków
Jak tak bardzo chcesz to trzymaj 30szt do dużej wagi i zobaczysz ile Ci z tego zostanie. A nie porywaj się z motyką na księżyc bez obrazy oczywiście:) wiem co mówię mam 60szt opasów a jeszcze 2 lata temu nic nie trzymałem fakt mam na głębokiej ściółce to bydło ale pracy i problemów było sporo że czasami ręce opadały i opadają. Bo jak chcesz 100szt i na jesień sprzedać to przede wszystkim musisz mieć komu to sprzedać a na żywieniu musisz się znać i dawać dobre pasze. A no i pamiętaj że zawsze coś padnie.
Tutaj racja,chyba nawet bardziej opłacalne byłoby trzymanie powiedzmy 30 sztuk do dużej wagi i dopiero potem próba sprzedaży. Teraz robiąc to na szybko i w tym okresie,możesz ponieść du ze straty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum