Witam
Jestem hodowcą bydła. Podstawową paszą jaką stosuje jest kiszonka z kukurydzy. Co roku sieję ok. 10 hektarów kukurydzy. Sąsiad namawia mnie, abym najpierw posiał na tych polach żyto i skosił je na kiszonkę w maju, a dopiero w poplonie kukurydzę. Mam jednak pewne wątpliwości:
-czy nie wpłynie to na wielkość plonu kukurydzy;
-jaką wartość energetyczną ma kiszonka z żyta i czy jest zdrowa dla bydła;
ogólnie chciałbym się dowiedzieć czy to się opłaca
Pozdrawiam
Kiszonka z żyta jest niezła dla opasów ,największym zagrożeniem jest możliwość wystąpienia suszy po zasiewie.Ziemia po życie bywa wysuszona na popiół,zdażało się siać QQ pod grubera bo nie można było pola zaorać.Inną sprawą jest konieczność zaprawiania nasion przeciwko ptakom chyba że u ciebie nie występuje ten problem.Najlepszym rozwiązaniem jest przeznaczenie części pola pod żyto.Ja z kolei sieję QQ po zebraniu 1-szego pokosu trawy.
Ja bym Ci to odradził bo mocno spada plon wszystko zależy od pogody ale jak tak raz zrobiłem i wole nie. Lepiej posiać osobno lucernę tak 3ha i to jest dobre dużo białka 3.4 pokosy w roku.
Ryzyko zawsze istnieje tak jak przy wczesnym siewie QQ.
Sieję QQ usługowo więc wiem z doswiadczenia że czasem ta późno siana jest lepsza od tej wczesnej,w ubiegłym roku miałem taki przypadek że ostatnią QQ siałem 20 czerwca bo gościu spalił buraki opryskiem.Kiedy pojechałem kosić początkiem pażdziernika była to najlepsza QQ jaką widziałem w ubiegłym sezonie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum