Wysłany: 2010-02-05, 16:16 Czy koniczyna to poplon
Jak w zbożu zasiać koniczynę? Wiem ze jakoś się da ale czy koniczyna może być poplonem wydaje mi się ze nie ale jak ja zasiać np w pszenicy
Edit by Klak
Ortografia!
Wsiewasz ja w rośline ochronna... tzn np zboze...wysiewasz najpierw rosline ochronna w odpowiednim terminie. np wczesna lub pozna wiosna. a robisz to tak ze siejesz siewnikiem w miedzyrzedzia. potem zbierasz rosline ochronna czyli to zboże i dalej rosnie juz koniczynka...
Jesli ci to pomogło kliknij "pomógł" Bede wdzieczny
ale jak to na zborze które kiełkuje juz wyszło na wierzch mam na wiosne zasiac koniczyne siewnikiem i nic sie nie stanie z tym zborzem? Bo pszenice zasiałem na jesien i niewiem czy na wiosne mozna by koniczyne
Ostatnio zmieniony przez spajki01 2010-02-05, 16:44, w całości zmieniany 1 raz
Koniczynę z zasady wsiewa się w zboża jare. Czy koniczyna może być poplonem? Zależy czy jesteś w programie "międzyplony" jeśli nie to możesz siać co Ci się podoba. Beneficjenci tego programu mają listę roślin, które mogą zasiać.
Pomógł: 74 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Sie 2007 Posty: 914
Poziom: 26
HP: 16/1637
1%
MP: 781/781
100%
EXP: 75/78
96%
Wysłany: 2010-02-06, 09:22
Koniczyna jako poplon do przeorania się nie opłaca, są dużo wydajniejsze rośliny (gorczyca, wyka, seradela) To co Kolega napisał wyżej wsiewana w jęczmień, lub pszenicę jarą jako wsiewka. Jak masz oziminę to nie dasz rady teraz wsiać koniczyny.
Według mnie na poplon najlepsza jest gorczyca,seradela ewentualnie łubin żółty też potrafi urosnąć na słabych ziemiach nie to co gorczyca też potrzebuje jakiś tam składników....
Według mnie na poplon najlepsza jest gorczyca,seradela ewentualnie łubin żółty też potrafi urosnąć na słabych ziemiach nie to co gorczyca też potrzebuje jakiś tam składników....
Słyszałeś o faceli?
facelia to roślina motylkowa, ma duży przyrost masy zielonej i nadaje się na słabsze ziemie
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 13 Sie 2009 Posty: 221
Poziom: 13
HP: 0/370
0%
MP: 176/176
100%
EXP: 27/30
90%
Wysłany: 2010-02-07, 12:27
Kilka argumentów przemawiających na korzyść rośliny motylkowych:
- symbioza, wiązanie wolnego azotu z powietrza atmosferycznego
( około 300kg azotu/ ha),
- wzrost plonu ziarna rośliny następczej,
- poprawa struktury gleby,
- poprawa aktywności biologicznej, itd. , itd., itd.
I jeszcze jeden argument ważny dla rolników...
„Rośliny motylkowate drobnonasienne i strączkowe, do powierzchni których rolnicy mogą ubiegać się o wsparcie specjalne to:
koniczyna czerwona, koniczyna biała, koniczyna białoróżowa, koniczyna perska, koniczyna krwistoczerwona, koniczyny zwyczajna, esparceta siewna, lucerna siewna, lucerna mieszańcowa, bób, bobik, ciecierzyca, fasola zwykła, fasola wielokwiatowa, groch siewny, groch siewny cukrowy, soczewica jadalna, soja zwyczajna, łubin biały, łubin wąskolistny, łubin żółty, peluszka, seradela uprawna, wyka siewna. „ Informacja ze strony ARiMR na rok 2010.
Pomógł: 74 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Sie 2007 Posty: 914
Poziom: 26
HP: 16/1637
1%
MP: 781/781
100%
EXP: 75/78
96%
Wysłany: 2010-02-07, 12:43
Pajej napisał/a:
Nie porównuj gorczycy z roślinami mitylkowymi
A kto porównuje? A, że gorczyca jest rośliną fitosanitarną, że ma szybkie przyrosty i, że w swojej zielonej masie zawiera spory procent pierwiastków biogennych nie muszę chyba przypominać? Do tego jeszcze rozważcie to, że jak późno schodzi wam roślina z pola a chcecie zasiać jeszcze poplon to gorczyca to dobre rozwiązanie. Jedno ale - nie wolno jej siać za szybko, gdyż później będzie problem z przeoraniem jak przerośnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum