Co tego rozrusznika to jeszcze się zastanawiam....
Widziałem takie urządzenie w samochodzie i musze powiedzieć, że nawet mnie zaskoczyło. Akumulator niemalże rozładowany, juz nawet światła słabo świeciły a tu i stąd ni zowąd rozrusznik kręci, i samochód odpala.
Tylko jedna zasadnicza kwestia- był to diesel, diesel bez elktroniki z mechaniczną regulacją dawki. Przy braku innych odbirników elektrycznych uważam że jest to super sprawa, ale...
Benzyniak przy nieco rozładowanej baterii raczej by nie odpalił, co z tego, że silnik wejdzie na odpowiednie obroty, jak choćby taką cewke zapłonową trzeba jeszcze zasilić...
Myslę, że do ciągników, no tych starszych to napwno, jest to super rozwiązanie
Myslę, że do ciągników, no tych starszych to napwno, jest to super rozwiązanie
Nie bałbym się zaryzykować odpowiedzi, że jest to świetne rozwiązanie. Jeżeli w czasie zimnego, czy ciepłego rozruchu prąd jest pobierany tylko przez rozrusznik i ewentualnie świece żarowe (to raczej przed uruchomieniem rozrusznika, ale zdarza się i trakcie) to przekładnia planetarna swoim przełożeniem powoduje zmniejszenie obciążenia silnika roboczego, a tym samym jak już napisałem zmniejszenie poboru prądu (tak dosłownie nie jest, ale mniej więcej oto chodzi w tym urządzeniu).
Inaczej jest jak już mamy kilka czujników, czy przekaźników, które muszą zadziałać w momencie rozruchu silnika, a nasz akumulator jest słabiutki...
Dzisiaj zalozylem do swego wladzia planetarny i chociaz na sucho sprawial raczej slabe wrazenie to w traktorku sprawuje sie dosyc dobrze bez odpreznikazobacze co bedzie w zimie.
Witam. Ja założyłem taki rozrusznik w zeszłe żniwa do Ursusa C-360 i jestem z niego bardzo bardzo zadowolony. Bardzo szybko kręci a ciągnik mimo niskich temperatur odpala bez problemów bez zalewania gorącą wodą. Gorąco polecam taki rozrusznik.
Pozdrawiam
słyszałem kiedys w sklepie z częsciami do maszyn ze koles kupił taki rozrusznik założył do ruska t-25 i w zime(-30) stopni uruchomił silnik bez problemu, ale dał mu ostro gazu i zatarł silnik bo nie miał smarowania
Pomógł: 39 razy Wiek: 42 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 519
Poziom: 21
HP: 0/996
0%
MP: 475/475
100%
EXP: 1/56
1%
Wysłany: 2009-03-02, 16:41
kolega założył do 914 czeski rozrusznik planetarny i nowe akumulatory.-10 i może pomażyć że odpali .dodam że silnik po kapitalnym remoncie.znajomy założył taki sam rozrusznik do zetora 10145 i to samo.ja w swoim 914 założyłem instalację rozruchową 12/24v.-20 i nie było problemów z rozruchem .z ich doświadczenia wiem że taki rozrusznik się nie sprawdza w tego typu ciągnikach. w c360 czy małych zetorach to już inna sprawa.
No przyznam racje posiadam taki rozrusznik w swoim 912 i powiem szczeze tragedia odpalam na nim ale jest to strasznie zrobic silnik był po remoncie i jak gdzies ma za mało pradu to ciezko kreci nie polecam z własnego doświadczenia
witam,
co myślicie o rozruszniku planetarnym w ciagnikach zachodnich?? Czy ma ktoś może rozrusznik planetarny w john deere?? i jak sie sprawuje?? Wie ktoś gdzie dostać moge taki rozrusznik do john deere i czy każdy rozrusznik planetarny idzie dopasowac??
Pozdrawiam.
Ja w swoim T25 założyłem niedawno rozrusznik z tą przekładnią planetarną. Jak dla mnie to rewelacja, stary na odprężniku czasami nie chciał wogóle ruszyć, tylko pykał a jak już to ledwo jęczał. Na nowym jest super ciągnik dostaje od niego takiego uderzenia że niema *** aby nie zapalił... no pod warunkiem że silnik i reszta osprzętu sprawne są.
Muszę się pochwalić, że ja też założyłem niedawno do swojego Władzia rozrusznik planetarny. Efekt: Tak jak napisał kolega powyżej - rewelacja Kręci szybciej mocniej i pożera zdecydowanie mniej prądu niż sowietskij poprzednik
_________________ ... i spojrzał Pan na pracę naszą, i był zadowolony. Zapytał o nasze zarobki, ...usiadł i zapłakał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum