Wysłany: 2012-04-13, 15:26 Czy Case to dobry wybór do tura?
Witam, mam zamiar zakupic uzywany ciagnik do 95 KM (cena do 75 000). Chciałbym aby miał juz tur. Oprócz pracy z turem (obornik i zwozenie bel slomy) bedzie to glowny ciagnik w gospodarstwie Bedzie pracował przy orce, agregacie uprawowym, prasie, itp. Moje pytanie czy CASE CS86 bedzie sie nadawał do moich wymagan chodzi głownie o wspolgranie z turem. A moze lepiej kupic inny ciagnik dajcie jakies propozycje (wiem juz ze chce aby byl rewers i 4x4)
oczywiscie zachowam czujnosc na przegląd wybranegu ciagnika mam zamiar zabrac dobrego znajomego - mechanika :)
Z tym case to tak sie zastanawiałem czy napewno z ojcem poradzimy sobie z elektronika ale wszystkiego mozna sie nauczyc... maniek a wiesz moze czy warto w mojej sytuacji (chodzi gł o prace z turem) kupic oprocz case jd lub massey ferguson a moze jeszcze jakis inny?
ps prosze Was o propozycje przykładowych modeli bo decyzja jeszcze nie podjeta
MF serii 3000 I 6000 z lat 90tych czasem miewają problemy ze skrzyniami biegów. JD to maszyny nie do zajechania ale więcej palą więc przy turze różnie może być zato sprawdzają się w pracach polowych. Twoim wymaganom będzie odpowiadać JD 6210.
Pomógł: 5 razy Wiek: 52 Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 85
Poziom: 8
HP: 0/159
0%
MP: 76/76
100%
EXP: 4/19
21%
Wysłany: 2012-04-22, 12:54
Pamietaj,zeby ciagnik uzywany z ladowaczem nie byl zbyt duzy,gdyz ogranicza to jego zwrotnosc.Wazne,aby mial rewers elektrohydr.(dluzej wytrzyma wtedy sprzeglo)i w miare tanie czesci zamienne.
kurcze a mozecie jeszcze podac mi jakis ciagnik ktory nie bedzie mial duzo tej elektroniki i bajerow bo moj tata wogole sie w tym gubi i nie jest przekonany do takich ciagnikow
ja tez niebardzo sie znam na tym ale mam nadzieje ze gdyby zaszla taka koniecznosc to bym sie nauczyl
gorzej z tata on jezdzil wiele lat na ursusie (c360) zetorze 7211 tam jest pare dzwigni itd (wiecie o co mi chodzi) a w tych nowych ciagnikach tato moze sie pogubic(on tak sadzi)
wiec moje pytanie czy sa jakies fajne dobre ciagniki bez nadmiaru elektroniki itp?
Nie patrzcie na ilość dziwgni czy coś. Jaki kupicie ciągnik z biegami pod obciążeniem, mokrym sprzęgłem z rewersem elektrohydraulicnym i elektrohydraulicznym sterowanie podnośnikiem i nauczysz tego ojca - i to szybko bo jest łatwiej sterować niż mechanikami to nigdy nie będziecie chcieli nic mechanicznego. Po dłuższym namyśle poszukajcie JD6210
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum