Wysłany: 2008-10-29, 16:53 Co lepiej kupić nowego belarusa 1025 czy mf serii 30xx
zastanawiam się nad kupnem ciągnika o mocy około 100koni nurtuje mnie pytanie czy lepiej kupić nowego belarusa za 100tyś czy używanego mf zo około 45tyś. Prosze was o rade.
na dzien dzisiejszy nie ale od kwietnia moze maja przyszlego roku prawdopodobnie tak, wiaze sie to z tym ze jeszcze nie mam gospodarstwa przepisanego na siebie. Lepiej sie wstrzymac i kupic nowego belarusa z dofinansowaniem czy jednak lepiej kupic uzywanego mf?? Jak uwazasz??
mateuszw23 [Usunięty]
Poziom: 0
HP: 0/0
0%
MP: 0/0
0%
EXP: 0/0
100%
Wysłany: 2008-11-03, 19:53
Wojtek1988 napisał/a:
na dzien dzisiejszy nie ale od kwietnia moze maja przyszlego roku prawdopodobnie tak, wiaze sie to z tym ze jeszcze nie mam gospodarstwa przepisanego na siebie. Lepiej sie wstrzymac i kupic nowego belarusa z dofinansowaniem czy jednak lepiej kupic uzywanego mf?? Jak uwazasz??
co nowe to jednak nowe ;] a do maja chyba wytrzymasz
Ja jednak wolałbym używanego forda, niż nową ładę . Jednakże mozliwość zakupu w ramach środków unijnych maszyn z poza Unii musi kusić. Dylemat cena a jakość nie jest najpszyjemniejszy. Dużo sie nasłuchałem opinii o wschodnich wyrobach, że póki nie maja za dużo pracy i nie są przemęczane, to całkiem służą, ale jak użytkowany bardziej to się sypie. Nie czarujmy się, kosztuje połowę zachodniego ciągnika, a i części zamienne ma bardzo tanie, skąś to się bierze. Jakby miał to być główny ciągnik i sam masz nim śmigać,
to zafunduj sobie trochę wyższy komfort.
Jezeli wystarczy ci 81 koni to kup sobie pronara82a. 1025 maja synchronizacje w skrzyni, ich biegi to 2x 3+4, a model 82a ma 2x 4+5 i nie maja synchronizacji. W modelu 1025 jest trdniejszy dobor biegow do obciazenia a na reduktorze robic sie nie da na dluzsza mete bo wyje. Awaryjnosc w skrzyniach 1025 jest duza. Ja mialem stary model 82a obecnie mam nowy tez 82a a dwoch znajomych wzielo modele ze skrzyniami synchronizowanymi i obaj robili synchronizatory po ok 350 godzinach.
Kupuja zachodniego mf licz sie z kupnem dobrego auta zeby ganiac po czesci. nowe to nowe. jak chcesz uzywanego kupic to popatrz ze czyms nie drogim i patrz na dostep do czesci i koszt ich. bo stare to wiadomo ze ciagle cos sie bedzie sypalo. a co do dofinansowania to chyba wytrzymasz te kilka miesiecy i nie bedziesz musial portwela oproznic do konca tylko cos tam ci doplaca z uni. chcesz nowy ciagnik to czekaj az bedziesz mial przyznane troche darmowego grosza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum